- STANISŁAW TABISZ
- MARIAN RUMIN
- OLGERD DZIECHCIARZ
- KRZYSZTOF KLI
- STANISŁAWA ZACHARKO
- WŁODZIMIERZ KUNTZ
- JAN WIDERSKI
- IGNACY TRYBOWSKI
- STANISŁAW RODZIŃSKI
- ZBIGNIEW BAJEK
Prof. JAN ŚWIDERSKI...Kraków, 1997, 1999 r.
Stawianie pytań - ciągłe poszukiwania w zakresie szeroko pojętej materii w malarstwie, jako autonomicznej substancji sztuki, to
naczelna treść ewoluująca od początku jego studiów malarstwa i grafiki w ASP w Krakowie. Ewolucja substancji malarstwa w twórczości
autora wystawy, podobnie jak substancji w muzyce i w poezji współczesnej naszych ostatnich dziesięcioleci - podąża drogą ciągle organizowanej
na nowo przemiany (przemienienia) materii, aby stać się w końcu subtelnym ciałem w dziele sztuki. Czasy, w których tworzą
wszystkie pokolenia, już od pierwszych impresjonistów aż po dziś, są szczególnie doniosłe i zarazem trudne - bo przyspieszone - (kończąca się era XX wieku) tym bardziej trudne dla artysty bardzo wrażliwego, który musi dokonać ustalenia hierarchii wartości i odrzucić to, co
zestarzałe wraz z tym, co nowe, ale zagrażające procesowi dokonywania się nawiązań do ezoterycznej długiej drogi wielkiego jutra. Na
tle rodzącej się od stu lat nowej ery, dokonują się w malarstwie szybkie i gwałtowne zmiany powodujące zamieranie jednych form, aby na ich
miejscu powstały inne, których ilość toruje długą drogę już od źródeł malarstwa Paula Cezanne'a. Na tej grząskiej drodze rodzą się kryteria,
które zobowiązują twórców do rozważania obiektywnego prawa konieczności przemian formalnych wraz, z którymi pogłębia się świadomość
duchowej treści w całości wszelkiej sztuki przyszłości. Stanisław Stach studiował w okresie - socjologicznie - bardzo złożonym, bo w czasie narastających w kraju napięć, w okresie o różnych sposobach reakcji społeczno-politycznych (częściowo konspiracyjnie zorganizowanych, częściowo
spontanicznych) kierowanych przeciwko ówczesnemu systemowi i administracji państwowej. Postawa artystyczna - wówczas jeszcze
młodego adepta sztuki- jego intuicja i jeżeli można tak nazwać wymiaru sztuki, ochroniła go przed włączeniem się w aktywne - chociaż ciche rozpowszechnianie przeciętności średniowarsztatowego malowania publicystyki. Nurt ten był przecież naciskiem
"moralnym" - nie tylko na środowisko studentów.
Ulegało mu również wielu członków ZPAP pod pretekstem haseł wolnościowych w twórczości. Stanisław Stach miał i ma świadomość
tego, że wolnym twórcą jest ten artysta, który odrzucając doktrynerskie konwencje przekroczy przynajmniej granice naturalistycznych
łącznie z materialistycznym naturalizmem fotograficznym. Dalszy rozwój artysty dokonywał się dokonuje w nawiązaniu do doskonalenia
poszukiwań nowych rozwiązań i odkrywania form wynikających z tradycji myślenia ezoterycznego. Nie tylko intuicyjnie wie, że w głębi
świata widzialnego, a także i w twórcy ( człowieku) - istnieją nie odkryte wibracje, które pogłębiają i poszerzają horyzonty świadomości - a wsłuchany i wpatrzony w transcendencję tworzy nowe spojrzenie na świat. Do tych artystów należy wyróżniający się talentem malarz Stanisław
Stach, jako pomost naszych czasów z bliską przyszłością, znaczący już nie tylko okres w twórczości Stanisława Stacha w malarstwie i rysunkach
z lat 1986-89, ale okres pełen nowego wyrażania ekspresji z lat ostatnich. Bogata jego twórczość wznosi nas ponad chaos, marność przełomu
czasu w całym dwudziestowieczu.
Wszelkie twórcze wysiłki w Sztukach Pięknych - tak, jak w religiach - zmierzają do ideału wieczności. Element sakralny - atrybut ideału wieczności - w swej istotnej, choć formotwórczej substancji sztuki, należy do poszukiwań dróg do tego celu. Przekształcania struktur
i plam barwnych inspirowanych Naturą - stwarzanie formy poprzez wibracje koloru w malarstwie, to jedna z największych tajemnic w procesie przemiany materii w różnych wymiarach, więc i w wymiarze Sztuk Pięknych. W ten sposób artysta poszukuje coraz to subtelniej
szych jakościowo i bardziej złożonych - zbliżonych do ideału - materii artystycznej. Wrodzone cechy poszukiwań oraz wrodzone cechy
eksperymentowania nie są tylko właściwością naszych czasów. Poszukiwania w sztuce towarzyszą ludzkości już od pierwszej człowieczej
świadomości. Świadczy o tym odkryte malarstwo jaskiniowe sprzed kilkudziesięciu tysięcy lat, wraz z całą historią Sztuk Pięknych.
Bardzo powoli rozwija się zalążek ducha, a wraz z nim ludzka świadomość. Postęp w Sztukach Pięknych dokonuje się wraz ze świadomości
ą tego, że drogą ciągłych przemian - czyli drogą ewolucji, sztuka uduchawia materię, a każda epoka wnosi nową jakość tego uduchowienia.
Naszą epokę zmienia od podstaw i wyraziście pogłębia i przemienia w świadomość duchową książka Kandinsky'ego pt "Duchowe cechy sztuki". Jest to próg, który bezpowrotnie przekroczyliśmy i stopniowo zgodnie z prawami ewolucji rozpoczęliśmy nową erę
w Sztukach Pięknych. Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie, której dyplomantem jest znany malarz Stanisław Stach, sprzyjała rozwojowi
twórczemu tych adeptów sztuki, którym naturalistyczne studium z Natury nie przeszkadzało w przyjęciu postawy twórczego poszukiwania
od zaraz. Przy precyzyjnym studium z Natury Stanisław Stach - mając wrodzone poczucie rytmu, konstrukcji i kompozycji, a nade
wszystko wyczucie niewymiernej substancji koloru w malarstwie, nie musiał korzystać z doktrynerskiego akademickiego manieryzmu
kapistowskiego. Stanisław Stach należy do tych malarzy, dla których bez wrażliwości na świetlistość koloru - którym buduje własną przestrzeń
- nie ma malarstwa. Tak, jak nie ma poezji bez metafory i nie ma muzyki bez kontrapunktu i bez absolutnego słuchu muzycznego.
Malarstwo, które prezentuje na obecnej wystawie Stanisław Stach, jest malarstwem niepowtarzalnym i wyraźnie indywidualnym, które
ma swoje źródła w epoce sztuki współczesnej XX wieku. Malarstwo Stanisława Stacha zakreśla nowe wrażliwości odkrywcze - stwarza nową
formę, bez której sztuka nie może istnieć.
2012